Logopedyczne wierszyki, rymowanki dla dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym

Poniżej przedstawiam wierszyki i rymowanki, które można wykorzystać w pracy z dzieckiem w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Miłej zabawy życzę!

"Piłka"
Piłka sama podskakuje,
Język piłkę naśladuje
- wyciągamy język do przodu i poruszamy nim w górę i w dół

"Entliczek- pętliczek"
Entliczek-pętliczek, czerwony stoliczek,
a na tym stoliczku pleciony
koszyczek,
w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,
a na tym robaczku zielony kubraczek..

"Szpak"
Szedł po drodze szpak
do szkoły się uczyć,
i tak sobie
śpiewał:
szpu- szpu,
szpa- szpa,
szpo- szpo,
szpe- szpe,
szpi- szpi...
Taki śmieszny szpak,
co uczyć się chciał.

"Puszczyk w puszczy"
Pośród gęstych chaszczy w puszczy
Puszczykowi puch się łuszczy -
Gdy się puszczyk trochę ruszy,
Zaraz puszkiem wokół prószy!
Puszczyk z żalu głośno piszczy:
- Ależ mi się pyszczek błyszczy!
Teraz kurze pierze taszczy,
Żeby przykryć błysk na paszczy...


"Chory miś"
CHA, CHA, CHA CHA, CHA, CHA
To Halinka misia ma.
Ale misia boli głowa,
Bo misio się rozchorował.
Kaszel cięgle mu przeszkadza
( kaszlanie)
Więc pan doktor mu doradza:
Gardło płukać
( naśladować płukanie gardła),
Miodek jeść
( wysuwać i chować głęboko język)
I tabletek łykać sześć
( przełykanie śliny 6 razy).
Miś przestrzega zalecenia,
Lecz wciąż ziewa z osłabienia
( ziewanie).
Ciągle kicha
( kichanie),
parska
( parskanie),
sapie
(wciąganie powietrza przez usta,
przy zatkniętym nosie),
A jak zaśnie, mocno chrapie
( chrapanie)

"Trudne pytania"
- Co robi leszczyk, gdy pada deszczyk?
- Co robi kaczka, gdy jedzie
taczka?
- Co robią beczki, gdy wpadną do rzeczki?
- Co robią pączki, gdy trafią do rączki?
- Czarku daj spokój, już nie męcz mnie!
Odpowiedzieć na twe pytania nie da się!

"Trzy kurki"
Wyszły w pole kurki trzy
i gęsiego sobie szły.
Pierwsza z przodu,
w środku druga,
trzecia z tyłu,
oczkiem mruga.
I tak sznurkiem kurki trzy,
raz dwa, raz dwa, w pole szły...

"Myszka"
Myszkowała szara myszka w szafie:
"Chyba mnie tu bury kot nie złapie?"
Wyszperała szal i szepcze już po chwili:
"W szal zawinę się sześć razy.
To kota zmyli".

"Poduszka"
Poduszka na twym łóżku poszewkę ma pluszową.
Kwiatuszki i motylki masz tuż
nad swoją głową.
Poduszka na twym łóżku przyniesie ci sen szybki.
Będziesz w tym śnie szybować, potem pływać
jak rybki.

"O oślątkach i ośle"
Osioł miał oślątek osiem
I w niedzielę chodził wyniośle
W mieście po wielkim moście.
Oślątka tym ośmielone
Głośno brykały po mieście,
Biegały i kilometrów dwieście.
Osioł oślątkom dał radę:
"Tak biegać po mieście nie wypada,
to niegodziwość nie lada!".
Oślątka onieśmielone
Uciekły na łąki zielone.

"W Chrząstkowicach"
W Chrząstkowicach, małym mieście,
Wszystko chrzęści i szeleści.
Chrzęści chrząstka, chrzęści chrzan,
Chrzęści brzoskwiniowy dzban,
Chrzęści brzózka, chrzęści dzwon,
Bo się właśnie zepsuł on.
A szeleszczą już od rana
Liście, wiśnie i firana.
I szeleszczą kartki w książce,
Gdy ją dziecko ma na łączce.

"Gąsior i gąska"
Kretą dróżką, ścieżką wąską
Idzie sobie gąsior z gąską.
Gęga, zrzędzi pani gąska,
Że las gęsty, ścieżka wąska
I w ogóle to dlaczego
Ciągle muszą iść gęsiego?
Gąsior z dziobem opuszczonym
Jęknął w końcu do swej żony:
- Słuchać ciebie to udręka!
Głowa mi po prostu pęka!
Nie narzekaj bez powodu!
Jesteś gęś z gęsiego rodu!
Zapamiętaj to, że wszędzie
Gęś gęsiego chodzić będzie!

"Lato"
Szumi, szumi woda, szumi, szumi las,
szumią, szumią pola lato wita nas.
Szumi, szumi woda, szumi, szumi las,
szumią, szumią pola wiatr ochłodzi nas."

"Kołysanka"
W kolebusi Leszek mały sza, sza, sza,
pokołysze mama Lesia sza, sza, sza.
Uśnij, uśnij mój Lesiuniu sza, sza, sza.
Ja zanucę kołysankę sza, sza, sza.

"Przyjęcie u jeża"
Na kolacji pod jaworem
Jeż przyjmuje grono spore.
Dziś podaje całkiem nowe,
Pyszne dania jagodowe.
Jest ryjówka i jaszczurka,
Jest jaszczurki zwinna córka,
Zając, jeleń i jaskółka - jeża bliska przyjaciółka.
Sprawa stała się zawiła,
Gdy się żmija pojawiła.
Odwiedziny tej jejmości
Wypłoszyły wszystkich gości.
Jeż się zjeżył, zmarszczył ryjek
I zjadł smakowitą żmiję.
Tak przyjęcie jagodowe
Zakończyło danie nowe.

"Strach, straszydełka"
Straszne straszydełko
Straszyło nad rzeczką.
Biegało, krzyczało,
Swą paszczą kłapało...
Wystraszyło rybkę,
Wystraszyło raczka,
Wystawiając mordkę
Znienacka zza krzaczka.
Drugą noc straszyło
Obok starej beczki.
Skakało, huczało,
Ząbkami zgrzytało...
Aż się wszystkie śledzie
Zjednoczyły w biedzie.
Kłapnęły pyszczkami,
Machnęły płetwami,
Wrzasnęły: "Uhu! hu!".
I straszydełka
nie było już tu!

"Myszki"
- wierszyk do ćwiczeń logorytmicznych utrwalających
głoskę "sz" w sylabach:(dzieci powtarzają sylaby)
Myszek sto do norki szło:
SZO, SZO, SZO SZO, SZO, SZO
Wtem wybiegły koty dwa:
SZA, SZA, SZA SZA, SZA, SZA
A, że były bardzo złe
SZE, SZE, SZE SZE, SZE, SZE
To złapały myszki dwie
SZE, SZE, SZE SZE, SZE, SZE
Potem jeszcze zjadły trzy
SZY, SZY, SZY SZY, SZY, SZY
I ostrzyły ciągle kły
SZY, SZY, SZY SZY, SZY, SZY
Ale, że im brakło tchu
SZU, SZU, SZU SZU, SZU, SZU
Nie złapały wszystkich stu
SZU, SZU, SZU SZU, SZU, SZU