Siła telewizji

Coraz więcej ludzi poświęca zbyt wiele uwagi szklanemu ekranowi. Szczególnie problem ten dotyczy dzieci oraz młodzież, które bombardowane są "papką medialną", jaką oferuje im telewizja. Zbyt często ludzie bezkrytycznie i bezrefleksyjnie podchodzą do informacji, które dostarczane są za jej pośrednictwem. Wyspecjalizowana ekipa ludzi, tworząca strukturę telewizyjnych programów, dbając o wysoką oglądalność, zapomina o ich merytorycznej wartości.

Dla wielu ludzi telewizja stała się uzależnieniem, narkotykiem bez którego nie potrafią poprawnie funkcjonować. Przekaz telewizyjny i jego siła jest nierozerwalnie związany z zawartością programów, na które składają się następujące elementy: treść i rodzaj programu, częstotliwość i regularność jego nadawania itp. Istotną rolę odgrywają również: charakterystyka demograficzna (wiek, płeć, wykształcenie) i sytuacja społeczna widza (izolacja społeczna, stan emocjonalny) . Wszystkie te czynniki kształtują świadomość człowieka, wzmacniają lub osłabiają pewne postawy. Przyczyniają się do powstania licznych problemów związanych ze sferą psychofizyczną człowieka.
Z badań wynika, że obecnie statystyczny Polak śpi godzien krócej niż 40 lat temu. Oglądając telewizję pogrąża się w fizycznym i umysłowym odrętwieniu. Zapatrzony w obraz, nie dostrzega negatywnych skutków w postaci prymitywizmu myślowego. Obraz medialny przyczynia się do popadania w schematy i zanik abstrakcyjnego myślenia człowieka . Innym problemem jest zbyt długi czas, poświęcany na bezczynne patrzenie w ekran telewizora. Zbyt długotrwale oddziaływanie może przyczynić się do nadmiernego stanu pobudzenia, licznych napięć emocjonalnych i społecznych. Skutkiem ubocznym jest także zaniedbanie innych czynności, takich jak np. czytanie, chodzenie do kin, muzeum czy też zaniedbanie kontaktów interpersonalnych.

Zbyt długi czas poświęcony na bezmyślne wpatrywanie się w audycje telewizyjne, może przyczynić się do zaniechania z alternatywnych form aktywności fizycznej. Wynikiem czego jest obniżona kondycja, mniejsza odporność organizmu czy też otyłość, która coraz częściej zagraża najmłodszym widzom.
Człowiek, którego zainteresowania głównie ograniczają się do świata telewizji, wykazuje obojętność wobec tradycji oraz skłonność do swoistej doraźności postrzegania rzeczywistości. Nie potrafi zbyt wiele powiedzieć o najbliższym otoczeniu ani o dziejach rodziny. Ponadto, wydaje mu się, że to co wielokrotnie widzi w telewizji jest ważniejsze i bardziej prawdziwe niż słowa bliskich ludzi. Tym samy, izolując się od realności i autentyczności, pozbawia się możliwości osobistego doznania. Otrzymując informacje z trzeciej ręki, dostaje zniekształcony substytut .
[page]
To właśnie telewizja wraz z innymi mediami, przyczyniła się do globalnego niezadowolenia z wyglądu własnego ciała. Problem ten szczególnie jest widoczny wśród młodych dziewcząt, które w pogoni za trendami panującymi w świecie mediów, nieustannie się odchudzają i częstokrotnie głodzą, by wyglądać jak modelka ze szklanego ekranu czy kolorowego pisma. Bulimia, anoreksja i depresja to jeden z wielu chorób, które korzeniami sięgają w świat mediów.
Problem kultu ciała lansowanego przez media, nie jest zarezerwowany tylko i wyłącznie dla płci pięknej. Coraz więcej młodych chłopców, pragnących wyglądać jak gwiazdor filmowy czy znany sportsmen, sięga po sterydy by w nienaturalnych sposób przyspieszyć przyrost masy mięśniowej. Podobnie jak anoreksja i bulimia, stosowanie anabolików ma uboczne skutki, szczególnie dla młodego organizmu.
Siłę telewizji można zaobserwować na przykładzie reklamy telewizyjnej i jej wpływu na postawy jej odbiorców. Reklamy bazują na technikach manipulacji oraz perswazji, które skutecznie są kamuflowane przed ich odbiorcami.

Wszyscy znają cel reklamy - zaprezentowanie tak produktu, by wzbudzić chęć jego kupna, jak największej liczbie ludzi, w jak najkrótszym czasie. Wszechobecne hasła, spoty reklamowe oraz ogromne billboardy zachęcają nas do kupna "wspaniałych" produktów, które są o wiele lepsze od tworów oferowanych przez konkurencję. Motorem napędowym reklam jest odnoszenie się do uczuć odbiorcy oraz jego marzeń - jeśli kupisz tą gazetę, zdobędziesz każdego chłopaka o którym marzysz; kup mnie a spełnię twoje najskrytsze sny; ten krem jest inny niż wszystkie etc.
Efektem tej nagonki marketingowej stał się pęd do kreowania postaw, ubioru czy zachowania na wzór promowanych artykułów. Bardzo wyraźnie można dostrzec tą tendencję w świecie młodych osób, którzy są niezwykle podatną grupą na profesjonalne sugestie.
Bezkrytyczna konsumpcja produktów promowanych w telewizji, jest coraz większym problemem właśnie w tej grupie wiekowej. Oczywiście, istnieje też pozytywna strona świata reklamy. Ogłoszenia płatne w czasie antenowym mogą przyczynić się do wytworzenia się dóbr kulturalnych, wyrażanych przez promocję zachowań pro-społecznych. Wszystkie reklamy dobroczynne czy też społeczne, które zostały powołane do życia przez wszelkiego rodzaju instytucje samorządowe i pozarządowe, pobudzają świadomość ludzką i uwrażliwiają społeczeństwo. Wszelkie reklamy zdrowotne nawołujące o rzucenie palenia, nie picie alkoholu, spożywaniu produktów o zawartości wapna, mają zarazem charakter informujący, jak i mobilizujący do działania w sposób społecznie pożądany.

Nie zapominajmy, że szklany ekran jest tak silnym narzędziem opiniotwórczym, iż może przyczynić się do zniszczenia ludzkiego życia. Siła nadanego komunikatu, jest tak wielka, że może być przyczyną utraty pracy, prestiżu, rodziny i dobrego imienia zupełnie niewinnej osoby. Bezpodstawne oskarżenia, rzucone na arenie sceny medialnej, nie są zjawiskiem odosobnionym. Wręcz przeciwnie - telewizja, radio, prasa a także Internet żerują na tego typu informacjach, nie dbając o wymiar społeczny, fizyczny i psychologiczny swojego czynu.
Zjawisko to nie jest odosobnione w świecie mediów. Telewizja jest pełna scen przemocy, agresji i innych antyspołecznych zachowań. Widownia domaga się krwi, a media chętnie ten głód zaspakajają , nie dostrzegając w tym niczego złego. Lepiej spełnić zachcianki widza i czerpać z tego tytułu zysk. W końcu telewizja, podobnie jak wiele innych instytucji, podlega prawom rynkowym i musi za wszelką cenę pozyskać swoich kupców.
Twórcy programów zostali zmuszeni do liczenia się z gustami i potrzebami telewidza, który swoje niezadowolenie wyraża, zmieniając kanał telewizyjny . Jedyna logika telewizji to logika oglądalności. W końcowym podsumowaniu liczy się tylko procent udziału widzów, których traktuje się jak zwierzynę łowną .

Komercjalizacja tego sektora była procesem nieuniknionym. Jednak media publiczne, jako instytucja państwowa, powinny spełniać swoje ustawowe założenia, odnoszące się do promowania wyższych wartości kulturowych. Dbałość o pełnowartościowe programy i o zdrowie psychiczne szerokiej rzeszy widzów, powinno być głównym celem funkcjonowania telewizji, a nie interes ekonomiczny stacji.

Tekst wykorzystany w pracy licencjackiej na podstawie literatury przedmiotu
Literatura